Kontakt
T. +48 883 766 053
M. newsdiscopolo@gmail.com
W latach 90. Marek Żurobski stał się rozpoznawalną postacią w Polsce dzięki zespołowi Domino, który dominował na listach przebojów disco polo. Po pewnym czasie działalności muzycznej, Marek postanowił przenieść się do Stanów Zjednoczonych. Niestety, zamiast spełnionego amerykańskiego snu, spotkały go trudne chwile.
W latach 90. muzyka disco polo przeżywała swoje złote czasy, a programy jak „Disco Relax” czy „Disco Polo Live” cieszyły się ogromnym zainteresowaniem. Wśród wiodących zespołów tamtej dekady był Domino. Niestety, losy lidera, Marka Żurobskiego, potoczyły się tragicznie. Po ciężkiej chorobie, stracił wszystko, co miał. Ostatnie dni życia spędził w ośrodku dla bezdomnych.
Disco polo w latach 90. miało swoje gwiazdy, a wśród nich na pierwszy plan wysuwał się zespół Domino. Przeboje jak „Filmowa miłość” czy „Miałaś 18 lat” śpiewała cała Polska. Chociaż popularność była ogromna, nie przyniosła ona oczekiwanej stabilizacji finansowej. Marek Żurobski, lider grupy, postanowił zmienić otoczenie i wyjechał do Stanów Zjednoczonych. Niestety, w 2014 roku dramatycznie potoczyły się losy artysty. Początkowy ból łydki okazał się być poważnym problemem zdrowotnym związany z tętnicami. Skutki choroby były druzgocące – konieczna stała się amputacja jednej, a później drugiej nogi wokalisty.
Marek Żurobski zmagał się z drogim leczeniem, które wyczerpało wszystkie jego środki. Jako wokalista disco polo, niespodziewanie stracił także dach nad głową. Z powodu braku środków na mieszkanie, znalazł schronienie w ośrodku dla osób w kryzysie bezdomności w Nowym Jorku. Aby zdobyć środki na życie, zaczął śpiewać na ulicach, przed kościołami i miejscami popularnymi wśród Polonii. Choć marzył o powrocie do Polski i nawet ustalił datę powrotu na 31 maja 2022, niestety los chciał inaczej. Tragically, wokalista odszedł na zawsze w marcu poprzedniego roku.
Źródło: NewsDiscoPolo.info / Plotek.pl