Zenek Martyniuk postanowił wejść w modę na dubajskie słodycze i wypuścił swoją własną czekoladę. Cena? Równe 100 zł za tabliczkę z nazwiskiem króla disco polo. Brzmi luksusowo? Książulo nie mógł tego odpuścić – spróbował i od razu powiedział, co myśli. Czy było warto wydać stówkę na czekoladę z twarzą Zenka? Odpowiedź może nie spodobać się fanom słodkości… ani samemu Zenonowi.
Z tego artykułu dowiesz się
Szymon Nyczke, znany w internecie jako Książulo, zasłynął z ostrych recenzji kebabów, a dziś jego kanał to także testy restauracji i wszelkiej maści spożywczych ciekawostek. Jedno jest pewne – mówi, co myśli. Bez filtrów, bez lukru. Właściciele lokali go kochają… albo mają go serdecznie dość.
Tym razem na celownik trafił nie byle kto, bo sam król disco polo – Zenek Martyniuk, który wypuścił luksusową czekoladę inspirowaną dubajskimi trendami. Cena? Zawrotne 100 zł. Czekolada została stworzona wspólnie z Cafe Słodziak i ma w sobie m.in. kataifi, tahini, krem pistacjowy i belgijską polewę. Brzmi bogato. Ale jak smakuje?
Test Zenka za stówkę. Słodko, aż za bardzo
Książulo długo się nie zastanawiał – wziął tabliczkę na warsztat i wrzucił opinię do sieci. I choć nie krył, że uwielbia cukier, tym razem przesłodzenie przebiło wszelkie normy.
„Uwielbiam cukier, uwielbiam czekoladę. Ale to? To jest przesłodzone na maksa. Jedna z najsłodszych rzeczy, jakie jadłem. Fajnie się chrupie, jest okej, ale czy to jakiś kosmos? Nie. Normalna dobra czekolada. Tylko dlaczego aż taka droga?”
Z początku było nawet znośnie. Ale później przyszła prawdziwa cukrowa ściana. Z każdą kolejną kostką robiło się gorzej.
„Myślałem, że pistacje będą mocniej wyczuwalne. A to taki typowy cukrzak. Serio, niedobrze mi” – podsumował.
Czy warto wydać stówkę na tabliczkę z twarzą Zenka?
No właśnie – to kluczowe pytanie. Skład niby luksusowy, opakowanie robi wrażenie, ale smak? Przeciętny. Cena? Kosmiczna. I choć Zenek dobrze wyczuł trend na dubajskie przysmaki, to wygląda na to, że przesadził ze słodyczą. Przynajmniej dla kogoś, kto testował już dziesiątki czekolad i zna się na rzeczy.
Książulo nie zostawił suchej nitki – nie hejtował, ale też nie zachwycał się na siłę. I za to widzowie go cenią.
Źródło: NewsDiscoPolo.info / Pudelek.pl