Kontakt
T. +48 883 766 053
M. newsdiscopolo@gmail.com
Przez jakiś czas Bayer Full regularnie pojawiał się w TVP. Kiedy Jacek Kurski przestał być prezesem stacji, relacje z muzyką disco polo osłabły. W najnowszej rozmowie Sławomir Świerzyński, lider zespołu, opowiada o swojej sytuacji bez współpracy z Telewizją Polską oraz o przyszłości gatunku, który reprezentuje.
Sławomir Świerzyński z Bayer Full podzielił się w wywiadzie dla Onetu swoim spojrzeniem na polityczną sytuację po ostatnich wyborach. Artysta, który w przeszłości wspierał PSL (niespodziewanego triumfatora wyborów), nie czuje euforii związanej z ich wynikiem. „Nie przeżywam ani radości, ani smutku. To dla mnie zupełna obojętność. Nie podzielam się z ich propozycjami, ale nie doświadczyłem mocnych emocji w tej kwestii. Życzę im jednak powodzenia” – komentuje wokalista.
W ostatnich czasach Bayer Full prezentował swoje hity takie jak „Majteczki w kropeczki”, „Blondyneczka” czy „Wszyscy Polacy” w TVP. Jednak po odejściu Jacka Kurskiego z tej stacji, zaniechano promocji gatunku disco polo przez publicznego nadawcę.
Sławomir Świerzyński z zespołu Bayer Full wypowiada się na temat relacji muzyki disco polo z TVP. „W TVP brakuje klimatu dla piosenki tanecznej. Mimo to, telewizje przyczyniają się do tego, by disco polo trwało co najmniej 100 lat. Poprzez promowanie tej muzyki wspierają jej popularność” – komentuje artysta.
Lider zespołu nie ukrywa, że decyzja o zakazie jego występowania w telewizji publicznej nie była dla niego uderzeniem. „Informowano mnie o całkowitym zakazie występów w TVP. Teraz okazuje się, że ci, którzy to postanowili, sami opuszczają stację. Mówi się, że 'dłużej klasztora niż przeora'” – ironizuje 62-letni wokalista.
Chociaż nie jest pewny swojej przyszłości w TVP po zmianach kadrowych, Świerzyński jest przekonany o niezachwianej sile disco polo. „Muzyka disco polo zawsze spotykała się z krytyką, ale nie rozumiem dlaczego. Mimo to, nie sądzę, by coś się zmieniło. Ja sobie radzę bez telewizji. Mam za sobą 40 lat na scenie, które nauczyły mnie skromności”.
Według Świerzyńskiego, to słuchacze są sercem disco polo. „Nie ważne, kto jest u władzy, muzyka disco polo zawsze znajdzie swoje miejsce. Ludzie potrzebują oddechu od rzeczywistości, a my, twórcy tego gatunku, dajemy im to poprzez zachętę do dobrej zabawy” – kończy legendarny wykonawca.
Źródło: NewsDiscoPolo.info / Interia.pl