Andre z koronawirusem. Autor przeboju "Ale ale Aleksandra" trafił do szpitala
Znany z przeboju "Ale ale Aleksandra" wokalista Andrzej Marcysiak, stojący na czele grupy Andre, trafił do szpitala z zapaleniem płuc. Gwiazdor disco polo potwierdził, że jest zakażony koronawirusem.
LINKI SPONSOROWANE: Kalkulator OC AC - Najtańsze oferty UBEZPIECZEŃ na rynku!
LINKI SPONSOROWANE: Sklep z gadżetami - Gadżety które zaskakują!
LINKI SPONSOROWANE: Suplementy diety - Suplementy wspomagające odchudzanie, zdrowie,urodę!
LINKI SPONSOROWANE: To miejsce może być Twoje! Napisz do nas i kup swoją reklamę!

W ostatnim czasie pandemia koronawirusa w Polsce nabiera tempa - notowane są rekordowe liczby zakażeń w tym roku (ponad 29 tys. dziennie).
W sumie w naszym kraju stwierdzono już ponad 2 mln zakażeń, ponad 49,7 tys. osób zmarło.
Informację o pozytywnym wyniku testu na COVID-19 przekazał też lider grupy Andre - 47-letni Andrzej Marcysiak.
"Nie będę tu płakał oraz robił z siebie męczennika bo nie w tym rzecz. Celowo wstawiłem zdjęcie pozytywne. Gdyż mój wizerunek na dzień dzisiejszy jest okropny. Dbajcie o siebie, szczepcie się bo to cholerstwo zabierze Wam radość życia i niepewność na jutro" - napisał na Facebooku.
W kolejnym wpisie dodał, że trafił do szpitala w Tczewie, a dalsze badania ujawniły, że ma zapalenie płuc.
W komentarzach fani przekazują życzenia szybkiego powrotu do zdrowia. "Też nie jestem za szczepionkami, ale ten diabeł covid mnie po prostu przejechał jak walec. A więc z dwojga złego szczepionka wygrywa" - odpisał Andre.
Największym przebojem Andre jest piosenka "Ale ale Aleksandra", która ma ponad 93 mln odsłon.
